LZS Rusocin
LZS Rusocin Gospodarze
1 : 7
1 2P 5
0 1P 2
KS Krapkowice
KS Krapkowice Goście

Bramki

LZS Rusocin
LZS Rusocin
57'
Nieznany zawodnik
Rusocin
90'
KS Krapkowice
KS Krapkowice

Kary

LZS Rusocin
LZS Rusocin
KS Krapkowice
KS Krapkowice

Skład wyjściowy

LZS Rusocin
LZS Rusocin
Brak danych
KS Krapkowice
KS Krapkowice


Skład rezerwowy

LZS Rusocin
LZS Rusocin
Brak dodanych rezerwowych
KS Krapkowice
KS Krapkowice

Sztab szkoleniowy

LZS Rusocin
LZS Rusocin
Brak zawodników
KS Krapkowice
KS Krapkowice
Imię i nazwisko
Bartłomiej Borysewicz Trener
Wojciech Juszczyk Kierownik drużyny
Marian Rusin Drugi trener

Relacja z meczu

Autor:

Tobiasz Kukuś

Utworzono:

31.08.2014
Mecz o godzinie 17:00 rozpoczął gwizdkiem sędzia Łukasz Gowin. Krapkowiczanie już na początku spotkania otworzyli wynik meczu za sprawą Michała Gąsiora. Zawodnik dopadł do bezpańskiej piłki po wybiciu piłkarza Rusocina i plasowanym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Rywale próbowali szybko odpowiedzieć kontratakiem, lecz napastnik ich zespołu znalazł się na pozycji spalonej. Minutę później Jarosław Wośko stracił piłkę w środkowej części boiska i LKS ruszył z kontratakiem zakończonym strzałem w poprzeczkę. W 7 minucie Marek Kotysz po dwójkowej akcji z Pawłem Nowakiem uderzył obok bramki. Przez następne 10 minut nie wydarzyło się nic ciekawego. W 24 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Michał Gąsior, a Jarosław Wośko wybił się w powietrze i strzałem głową pokonał golkipera Rusocina. Jedyną żółtą kartką w naszym zespole ujrzał Marek Kotysz, powodem była dyskusją z arbitrem. W 34 minucie Patryk Kauf doznał urazu mięśnia dwugłowego i musiał opuścić boisko, w jego miejsce pojawił się Piotr Sobota. LKS Rusocin miał jeszcze kilka okazji w pierwszej połowie, lecz nie wykorzystał ani jednej. W końcówce pierwszej odsłony meczu KS Krapkowice mógł podwyższyć wynik meczu dwukrotnie. W pierwszej sytuacji Marek Kotysz został uprzedzony wślizgiem stopera gospodarzy, a w drugiej kluczowe podanie Jarosława Wośko było niedokładne. Pierwsza część spotkania nie układała się po myśli ‘’ żółto-niebieskich’’, było wiele strat oraz niedokładnych podań. Na drugą połowę piłkarze wyszli bardziej skoncentrowani co przyniosło skutek już po 6 minutach gry. Piotr Sobota wystawił piłkę Jarosławowi Wośko, a ten potężnym strzałem z ‘’ kroka’’ nie dał szans bramkarzowi. W 53 minucie piłkarze z Krapkowic ciekawie rozegrali akcję, lecz obrońca Rusocina wybił piłkę po dośrodkowaniu Michała Gąsiora. Druga zmiana w szeregach Krapkowickiego zespołu nastąpiła w 56 minucie Pawła Nowaka zmienił Alan Leśniczak. Chwilę potem Krapkowiczanie stracili bramkę. LKS Rusocin rozegrał rzut wolny, piłkę wzdłuż szesnastki przepuścił jeden piłkarz, co zmyliło defensywę Krapkowiczan, a drugi pokonał strzałem w lewy róg bramki Sebastiana Bohma. Na straconego gola próbował odpowiedzieć Jarosław Wośko, lecz niecelnie uderzył z rzutu wolnego. W 63 minucie Krapkowiczanie podwyższyli na 3:1. Wspaniałe prostopadłe podanie Jarosława Wośko wykorzystał Marek Kotysz. Kilka chwil później LKS Rusocin mógł wykorzystać błąd Szymona Kociurskiego, który nie trafił w piłkę, lecz strzał zawodnika LKS-u zablokował Tomasz Florczak. W 73 minucie Marek Kotysz strzałem z woleja pokonał golkipera rywali i było już 4:1. Chwilę potem Marek Kotysz cieszył się z ustrzelonego Hat-tricka. Lewą flanką boiska popędził Piotr Sobota i dośrodkował do nadbiegającego piłkarza, a ten pewnie wykorzystał tą okazję. Trener Bartłomiej Borysewicz w 75 minucie dokonał dwóch ostatnich roszad w składzie. Partyka Smykałę zmienił Adrian Buczyński, a Szymona Kociurskiego Paweł Kostka. 10 minut po wbiegnięciu na murawę Adrian Buczyński strzelił gola, jednakże sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. W 90 minucie Jarosław Wośko plasowanym strzałem ustalił wynik meczu.
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości