W minioną sobotę, w ramach XXIII kolejki Saltex IV ligi nasi piłkarze odnieśli cenne zwycięstwo w Kędzierzynie-Koźlu z miejscowym Chemikiem 3:0. Hat tricka ustrzelił w tym meczu Dawid Lipiński. Nasza drużyna zagrała bardzo dobry mecz i nawet przez chwilę zwycięstwo Stali nie było zagrożone.
W pierwszej połowie dominacja Stali nie była jeszcze tak duża. Nasi piłkarze bardzo dobrze wymieniali podania między sobą zmuszając piłkarzy Chemika do biegania za piłką. Raz za razem próbowaliśmy wrzucać piłkę ze skrzydeł w pole karne przeciwnika. Bardzo dobre zawody w pierwszej połowie rozgrywał Tomasz Raczyński. W 14. minucie pierwszego gola próbował strzelić Dawid Lipiński, ale wychodząc na pozycję zdaniem sędziego faulował. W tym fragmencie meczu nasi zawodnicy próbowali strzelać na bramkę rywali z dystansu, w 19. minucie groźnie strzelał Arkadiusz Synówka, minimalnie obok słupka, w 26. minucie Łukasz Bonar posłał piłkę nad bramką. W 33. minucie powinniśmy prowadzić 1:0, ale sytuację sam na sam Arkadiusza Synówki wybronił bramkarz rywali. Wreszcie w 44. minucie po bardzo dobrym rajdzie Bartłomieja Kulczyckiego i pięknym strzale Dawida Lipińskiego zdobywamy pierwszego gola.
W drugiej połowie nasza drużyna wciąż atakowała. W tym fragmencie także piłkarze Chemika próbowali atakować. Kilka razy dośrodkowali w nasze pole karne ale bramkarz Marcin Raczkowski łapał wszystkie dośrodkowania lub na miejscu byli nasi obrońcy. W 65. minucie groźnie, lecz obok słupka strzelał Mateusz Poważny. W 68. minucie Dawid Lipiński, po prostopadłym podaniu Łukasza Szpaka urwał się obrońcom Chemika i strzelił swojego drugiego gola. Kibice jeszcze nie zdążyli usiąść na swoje miejsce a Dawid Lipiński strzelił trzeciego gola w tym meczu, po podaniu Łukasza Bonara. Od tego momentu zawodnicy Chemika stracili nadzieję na korzystny wynik w tym meczu. Nasi zawodnicy starali się grać z klepki i próbowali strzałów z dystansu. Tak jak w 72. minucie strzał Łukasza Bonara obronił bramkarz gości. W 78. minucie nastąpiła pierwsza zmiana w drużynie Stali, za Dawida Lipińskiego (pożegnanego owacją na stojąco przez 13 kibiców Stali, obecnych na tym meczu) wszedł Damian Michalak. Do końca meczu nie było już groźnych sytuacji i Stal Brzeg zasłużenie zdobyła kolejne 3 punkty, umacniając się na pierwszym miejscu w tabeli. Zawodnikiem meczu na pewno można wybrać Dawida Lipińskiego, ale równie dobrze zagrali wszyscy nasi piłkarze. Pokazali oni naprawdę dojrzałą piłkę. Dobrze grali z kontry jak i spokojnie rozgrywali piłkę w ataku pozycyjnym. Gratulujemy!