Sędzią głównym hitowego spotkania pomiędzy KS Krapkowice, a spadkowiczem z IV Ligi, Orłem Źlinice był Marcin Filarski, a jego asystentami Daniel Szpila oraz Jan Pakajło. Trener Łukasz Wicher w porównaniu z ostatnim meczem dokonał aż 5 zmian. Niektóre z nich były wymuszone absencjami kartkowymi tudzież kontuzjami. Parę stoperów stworzyli Bartosz Brzozowski i Damian Dróżdż. Na lewej obronie Piotra Stoklossę zastąpił Jarosław Łysoń. W miejsce kontuzjowanego Piotra Soboty wbiegł rekonwalescent Dawid Dahms. W ostatniej zmianie, kolejny wracający po kontuzji, Adam Steczek zagrał w miejsce Alana Leśniczaka.
Kibice nie zdążyli jeszcze zasiąść na trybunach, a na tablicy widniał wynik 1:1. Już w pierwszej minucie niepewne zachowanie defensorów z Krapkowic wykorzystał skrzydłowy, Dawid Plitzko i umieścił futbolówkę w siatce. Gospodarze szybko wzięli się do roboty i po trzech minutach doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie Adama Steczka nie złapał bramkarz rywali i wypuścił futbolówkę z rąk. W dobrym miejscu znalazł się Dawid Dahms, który głową wpakował ją z najbliższej odległości pomiędzy słupki bramki. W 9 minucie, wybiegający z głębi pola, Rafał Niespodziński otrzymał górne podanie od Adama Steczka, wyprzedził Tomasza Copika, jednakże w pojedynku z bramkarzem zwycięsko wyszedł golkiper przeciwników, broniąc dwa strzały naszego pomocnika. W 18 minucie rekonwalescent Adam Steczek popisał się przecudnym strzałem z woleja z odległości około 25 metrów. Strzał ten można by było zaliczyć do tych z kategorii „stadiony świata”. Przed zejściem do szatni po raz kolejny uderzył zza pola karnego, lecz tym razem zabrakło precyzji.
Po zmianie stron prócz okazji w 57 minucie, gdy Aleksander Smarzlik otrzymał prostopadłe podanie Adama Steczka i uderzył po dłuższym słupku, praktycznie nie było klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska i pod bramką KS-u, gdzie defensorzy zacięcie bronili dostępu do bramki. W 76 minucie doszło do pierwszej zmiany. Dawida Dahmsa zmienił Piotr Stoklossa. Następne zmiany miały miejsce w 81, 87 i 92 minucie. Zmieniani byli kolejno Adam Steczek, Jarosław Łysoń oraz Aleksander Smarzlik. W ich miejsce pojawili się Adam Gondek, Paweł Kostka i Damian Janiszyn. W doliczonym czasie gry w polu karnym został sfaulowany Rafał Niespodziński. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Adam Gondek i ze stoickim spokojem ustalił wynik meczu.